
Lekka obsesja na punkcie sukulentów
I pierwszy kaktus! Przesadzając eszewerię, znalazłam w doniczce głodną dżdżownicę. Mieszka teraz w dyżurnej skrzynce w kuchni, w której posadziłam kupioną impulsywnie lawendę i gdzie żyje jeszcze bazylia (chyba z dziesięć zawiązek listków dziś naliczyłam – po tym, jak w…